Apropo

Pozdrawiam

Gnojki ustalają kto ma pierwszeństwo w piaskownicy

No aż dziw - a zobacz jak te 16-17 cm się stresują przy tym... tiger zmienił kolory jak nie wiem w pewnym momencie filmu. 25 czy któraś tam późniejsza sekunda

Odświeżę temat.
Mianowicie,pisałem już kiedyś o agresywnym oskarze,mam je dwa,jedna ryba agresywna,
ma 20cm,ściga wszystko,co się ruszy,zbrojniki i drugą pawią,18cm. Ta pokrzywdzona
jest ciągle poobijana i pozdzierana,ja do tego chama prostaka już nie mam nerwów.
Postanowiłem oddać go do sklepu.Czytałem jednak gdzieś na forum,że osamotniony oskar ma tendencje do samookaleczania.Co robić w tym wypadku? Zostawić tą pawią samą,czy może dokupić młodzieży? Mam akwa 240l. Corleone,Ty masz starsze i młode u siebie,jak to wygląda?

A jaką masz temperaturę? Może warto zjechać o kilka stopni?

Próbowałem temperatur z przedziału 24 - 18'C,ten bydlak mimo ochłodzenia robi swoje.
Sika na temperaturę i parametry.Bez znaczenia jest też,czy się nażre. Znęca się nad współlokatorami rekreacyjnie.

A jak je nabyłeś? Razem jako para od małego?
Proponuję dokupić ze 2-3 małe takie 5cm, może znajdziesz większe ale też ładne i dać je do tej jednej i wybrać z tego parę.

Ryby mają charakterki i jedne są spokojne a drugie waleczne. Ustalają kto rządzi i raczej nie były parą tylko dwa samce podejrzewam.

Wśród moich 3 rybek z których mam nadzieje wybierze się para z obserwacji wynika że mam dwa samce(tigery) i jedną samice (redzik). Tigery jeden ma 20 a drugi 13-14 ale dzis zauważyłem jak zaczynają się przepychać otwartymi pyskami - co dziwne ten mniejszy tego większego. Trzęsą ogonami wszystkie i z ich zachowania wywnioskowałem ich płeć (ciekawe czy będę miał rację) ale te przepychanki dopiero dziś. Ogólnie to redzik i tiger większe pływają i "śpią" razem a mniejszy tiger jest w drugim końcu akwa albo pływają razem. Ale to nie walki jak miałem kiedyś jak miałem 2 ponad 20cm samce najprawdopodobniej.

Dlatego proponuję dokupić Ci małe żeby jednak para się wybrała bo tej samej będzie smutno pewnie (będziesz mógł dobrać pod kątem spokojniejszych rybek może - u mnie poprzedni też było jak u Ciebie, jedna ciągle sterroryzowana a druga ciągle dominująca)

No i miałem w ciągu ostatnich miesięcy 5 małych pawic i z nich narazie została ta w/w trójka z których mam nadzieje na parę redzik + tiger.

Pozdrawiam

corelone napisał:



...albo jeszcze inaczej pozbyć się terrorysty.Chodź szkoda,bo jak dla mnie ma to pewne plusy.Taki nadmierny testosteron.

No chcę się pozbyć agresora,bo ta druga nie ma życia.
Czy nadmierny testosteron jest plusem?Na pewno,paw jest
zdrowy i masywny,ale boję się,że tego drugiego biedaka w końcu zabije,
nie mówiąc o samopoczuciu pokrzywdzonego. Obie są u mnie od małego,
trochę żal,ale jednej z nich muszę się najwyraźniej pozbyć.
A czy między red i albino nie ma wyraźniejszych konfliktów na tle koloru skóry? :]

Metoda kontrolowanego przerybienia sprawdza się często,ale przy A.ocellatus nie wiem czy to by miało głębszy sens.Druga strona medalu jest taka,że może pacjent się wyszaleje i może się uspokoi.Różnie to bywa,ale skoro widzisz że nie rokuje na poprawę trzeba działać.
U mnie kiedyś najmniejszy dostawał.Teraz jest największy i nie da sobie z byle powodu w kaszę dmuchać.I tak bywa.Powodzenia w rozsądnym działaniu.