No i właśnie, dobry temat się rozwinął - sam nie musiałem zaczynać a raczej zacząłem ale nikt nie odpisał

Mam 2 pawice tak 13-14cm, jedną 11cm i dwie 5cm. Te dwie malutkie ciagle wieczorami się naparzają. Są również najbardziej wybarwione (porównuje do tych trzech większych jak były takie 5cio cmtrowe).
Te duże ani razu się nie biły/bawiły/zalecały. Czasem diwe największe lekko zatrzepoczą płetwami przed sobą ale to wszystko. Raczej są zgodne jak aniołki. Małe też akceptują, czasem pogonią. No ale te małe - co wieczór walki (czepiają się za pyski i wyrywają aż któraś nie przegra i nie odpłynie pod korzeń i nie wychodzi do końca . Dziś np widzę że mała czarna dopiero teraz wyszła spod korzenia, wcześniej jak wychodziła to duża ją goniła a teraz razem pływają.
Ach te rybska.
Pozdrawiam
Adrian