Hej
2 dni temu zakupiłem 6 red oscarow i 3 rocket gar fish.
Mam problem bo pływając w 650l ciężko bardzo jest ryby karmić, ryby są bardzo wybredne coś skubną zjedzą i starczy, nie przypomina to wogule ryby która mogła by jeść i jeść, do tego pływają po całym akwarium i jak karmie z jednej strony to 1-2 ryby zjedzą reszta nie widzi. Cichild gold jedzą, pierś z kurczaka coś tak skubną ale sporo zostaje, robaki chętnie ale też zawsze muszę wyławiać to co zostanie. Jak je zachęcić by jadły więcej? Poczekać kilka dni aż się zapoznają z moim widokiem i sypać w jednym miejscu tylko?
Mam również problem z rocket gar fish, ryby od 2 dni jeszcze nic nie jadły, jedna chwyciła pierś z kurczaka, oscar wyrwał jej z pyska, dzisiaj mięso mielone, ta sama sytuacja, do tafli wody nie podpływają a robaki nie chcą tonąć. Zaczynam się bać że padną mi z głodu bo ryba bardzo ostrożna, rzadko się rzuci na pokarm a jak rzuci to często oscar jej wyrwie. Poradźcie mi jak mam karmić te ryby? Chciałbym je uchować bo naprawdę są ciekawe, żywe ryby? Mam trochę gupików endlerków ale nie za wiele dopiero rozmnażam by na karmę było.
Oscary maja 4-6cm na oko, a rocket gar fish około 10cm.
Pozdrawiam