Nie wiem jak Wy ale ja osobiście jestem zwolennikiem żywego pokarmu. Dlaczego? Pokarm po pierwsze naturalny a po drugie (co jest bardzo ważne) nie brudzący tak jak ma to miejsce przy jakiś płatkach lub granulacie. Obecnie moje dwa dorosłe oskary karmie dżdżownicami, które są dla nich przysmakiem. Dziennie zjadają całe jedno pudełko czyli 25 sztuk. Z braku w tym momencie pokarmu innego żywego typu jakieś rybki (kupowanie neonek czy gupików troche nieopłacalne ) dla urozmaicenia podaje jeszcze spiruline oraz Astacolor tropicala - wybarwiający pokarm w płatkach. A jakie Wy stosujecie diety dla swoich oskarów ???

Piszcie

Jacek

A jeżeli już mówimy o tego typu pokarmach to mam pytanie czy ktoś z was używał pokarmu Tropicala CICHLID AROWANA pokarmu wybarwiającego dla pielęgnic? A jeżeli tak to napiszcie czy jest chętnie spożywany przez ryby. Dla ułaatwienia obrazek z opakowaniem tego pokarmu poniżej.

Jacek

Imo lepsze są granulaty niż płatki - mniej się \"kruszą\" i mniej syfią. Podawałem granulaty dla dyskowców, a potem przeszedłem na wymieniony przez Ciebie Cichlid&Arowana Sticks - najpierw Medium, teraz Large. Jedzą go zupełnie przyzwoicie, ale gdy były mniejsze zdecydowanie wolały granulat (pałeczki są zwyczajnie twarde, a namoczonych żreć mi w ogóle nie chciały). C@A podaje raz dziennie, rano, ew. ryby dostają go jako jedyną karmę, gdy nie ma mnie kilka dni w domu.

Rafał

A co w tym momencie podajesz jako żywy pokarm?

Jacek

jacekns napisał:


Ślimaki (błotniarki) - bo zrobiłem sobie ich \"zapas\" plus owady (to co złapię w babcinej stodole). Za niedługo ruszam z hodowlą świerszczy. Do tego jeszcze niegdyś zywe mrożone małe ryby.

Rafał

napisz jak Ci się rozwinie ta hodowla świerszczy bo ja hoduje jeszcze ptaszniki a im to głownie tylko świerszcze

Rafal napisał:


Które świerszcze masz zamiar hodować i skąd taki wybór (gatunku)?

kamyllo2 napisał:


Chcę spróbować ze świerszczem kubańskim (Gryllus assimilis) - ze względu na jego \"łagodność\" (słabo zaznaczony kanibalizm) i łatwość hodowli - tak przynajmniej twierdzą źródła internetowe.

Rafał

Masz pewność, że pawiookie zjedzą świerszcze? Moje potrafią wybrzydzać z różnym pokarmem. Próbowałeś karmić takim pokarmem?
P.S.
Jak zamierzasz je hodować? Masz jakieś planowane rozwiązania, te nowatorskie (spodziewane u Ciebie ) też. Jakie podłoże, temperatura, światło, cokolwiek? Sam chyba się przymierzę do świerszczyków, dlatego mnie to interesuje.<br><br>Edytowany przez: kamyllo2, w: 2007/10/25 11:34

kamyllo2 napisał:


Mam pewność popartą zjedzeniem ponad setki świerszczy polnych (czarne takie, do norek spylają jak sie podejdzie - długości do jakiś 3,5 centymetra) i podobnej ilości koników polnych (zielone i brązowe, czasem bardziej kolorowe). Owad na powierzchni wody = parę litrów wody na podłodze, bo ryby dostają niemal szału, gdy widzą coś w chitynie W ten sam sposób jedzą muchy, skorki, wszelkiej maści chrząszcze..

Hodowla - podeślę parę linków, na których bedę się wzorował. Po południu, bo musze lecieć

Rafał