Beni182 napisał:
Zaraz nad wodą to pojęcie względne. Dla jednego to będzie 30 cm dla drugiego 2 cm
Może nie pojęcie względne , bo dla żarników 70 wat to min to 30cm jak chcesz wyżej to już twoja sprawa. Akurat to podyktowane jest względami bezpieczeństwa , a to bardzo ważne.
Nie chciałem tylko dalej chcę.
To dobrze na początku się z reguły chce. Gorzej później. No , ale trochę determinacji i będzie ok.
Tak pod pokrywę.
Można tylko , że żarniki pracują lepiej i dłużej tz. ich parametry są dłużej aktywne gdy mają chłodzenie.Dlatego w lampach nowszej generacji są używane wbudowane wentylatorki , radiatory.
Jeżeli nie ma materiały użyte do produkcji lamp są z tworzyw dobrze oddających ciepło.
Przynajmniej powinny.
Inna sprawa , że 150 watowe rozgrzane żarniki spokojnie wystarczą , aby ścięło się białko jaj. Tak , więc zamykanie takiego układu w "czymś małym" wilgotnym i praktycznie szczelnym do tego jeszcze zrobione samemu....??? można , ale materiały anty-korozyjne ,plus dobra elektronika kosztują.
Na zdj. tych którzy robili samoróbki nie widać zbytnio korozji , bo są zdj. świeże mają 1-2 lata. Ja posiadam Aquamedica 9 rok i śladu nie ma na nich tych 9 lat.
Nie twierdzę , że nie można zrobić lampy
made in sam , ale jak masz wydać kilka set zł. Na wszystko plus żarniki profesjonalne to lepiej kupić nową lampę która ma żarniki lub poszperać na giełdach i odkupić profeskę w dobrej cenie
Na 100% jest to możliwe to nie ulega wątpliwości.Problem jeden jak to chłodzić ,żeby było tanio i energooszczędnie.
Przy Hqi nie da się tanio i energooszczędnie. Trzeba się liczyć , że lampa np. 2x70 wat palona przez 8 godzin dziennie skonsumuje nam około 20 kilku zł m-c.
2x150 wat pewnie gdzieś około 45-50 zł.
Nie wiele , chyba , że skrupulatnie liczymy każdy grosz.
Wiadomo dochodzą inne opłaty związane z akwarium , a to rośnie proporcjonalnie z wielkością zbiornika.
Doliczyć trzeba , że wymiana żarników przy typowo roślinnym akwarium co 9-12 m-cy to obowiązek. Przy akwarium z rybami można spokojnie świecić do dwóch lat jeżeli chodzi o żarnik , T5 , T8 , inne źródła światła żarówki eco , led itd.
W ostatnim przypadku można świecić i świecić , ale trza brać pod uwagę , że dobre ledy kosztują kilka tys zł. Z markowymi ledami.
Co powiecie na takie coś?
Cytat ze strony Częstochowskiego Forum Akwarystycznego:
" Często można spotkać się z opinią, iż lampy HQI się strasznie grzeją."
Zgadza się tylko , że w zasadzie nie wiele nam jeszcze to mówi.
W twoim przypadku najlepszym wyborem byłby świetlówki T5.
Działają na prawdę bardzo dobrze. Brak migotania i długa żywotność stosowana z zapłonem elektronicznym o dużej częstotliwości w T5 powoduje , że są wydajniejsze niż świetlówki T8. Zachowują dłużej prawie trzy krotnie RA.
W temperaturach 35C , T5 osiągają najwyższą wydajność tak więc pasują do pokryw zamkniętych bardzo dobrze.
Skraplanie wody im nie przeszkadza , przy lampach Hqi to zabójstwo.