Mała zapowiedz tego co się u mnie dzieje. Generalnie z ryb jestem średniom zadowolony. France raczej coś w sobie mają i czeka mnie ich odrobaczenie. Samo tempo wzrostu też jest niesatysfakcjonujące. Niektórzy pewnie pamiętają jak wyglądały moje pierwsze ryby -> tuczniki. Mam nadzieję że po podaniu pratelu w żarciu coś się ruszy
Ryby nabierają masy ale wielkośc oka zbyt dobrze im nie wróży. Nie poddaję sie jednak i może coś z tego będzie. Redów narazie nie pokazuje bo tak jak pisałem z 3 sztuk 2 rozbiły sobie pyski i wyglądają jak kapeć Kamila. Co docelowo zostanie -> nie wiem. Jeżeli redy ładnie będą rosły to te pyski jestem w stanie zaakceptować.
(jakbyś zmniejszył te fotki, to by było zdecydowanie wygodniej
/ kamyllo2)